Koszt
Za tygodniowe wczasy na Karaiby trzeba zapłacić około 6 tysięcy złotych za osobę (TUI, all-inclusive, hotel 5*, stan na rok 2015). A zatem jest to około dwukrotnie więcej niż za „podobne” wczasy nieco bliżej pozostając w Europie Z pewnością da się zejść z ceną w dół wybierając gorszy hotel.
Przelot
Wyloty na Dominikanę (i inne podobne kierunki) są możliwe tylko z Warszawy – przynajmniej w chwili, kiedy to piszę. Ponieważ Karaiby są za oceanem Atlantyckim, wylot ma miejsce zazwyczaj w godzinach porannych i trwa w całości podczas dnia. Niestety ostatnimi czasy jakość przelotów samolotami spada, tak też było tu – mało miejsca (mimo 10 – godzinnego lotu!). Może nie jest tak ciasno jak w Wizzair, ale z pewnością nie jest to jakość jaka była jeszcze 10 – 15 lat temu. Mam tu na myśli oczywiście miejsce na nogi.
Zakwaterowanie
Tutaj standardowo – wysiadamy z samolotu, zabieramy bagaże z taśmy i udajemy się do wyznaczonego miejsca gdzie już czeka na nas autokar, który lada chwila zawiezie do hotelu. Od razu przy wysiadce z samolotu dostajemy falą ciepłego powietrza prosto w facjatę – szybki reminder, że to już nie Polska.
Hotel i plaża
Nasz wybór padł na hotel Royalton Punta Cana. Jest to potężny hotel z basenami, dostępem do plaży, aquaparkiem oraz kilkunastoma restauracjami. Nikt nie powinien się tu nudzić.
Porównanie z Europą
No właśnie – sedno tematu. Ponieważ byliśmy już na podobnych wczasach w bardziej pobliskich rejonach (np. Bułgarii, wyspach Kanaryjskich czy też Grecji), to można porównać to i tamto. Ja wiem, że zestawienie Bułgarii z Karaibami jest trochę niesprawiedliwe, ale jednak te kierunki widnieją obok siebie gdy człowiek szuka wczasów w ciepłych krajach na różnych portalach. Można zatem porównać parę aspektów i dokonać decyzji czy dopłacić trochę pieniędzy i mieć nieco lepsze wczasy czy jednak znane kierunki wystarczą. Te wszystkie aspekty zebrałem poniżej – bazując właśnie na naszym wypadzie i wcześniejszych doświadczeniach.
Co jest lepsze?
Poniżej znajdziecie listę rzeczy, które wg mnie są lepsze będąc na Karaibach w porównaniu do Europy.
Woda w morzu (lub oceanie)
Zdecydowanie pierwsze na tej liście. Praktycznie nigdzie w Europie nie spotkałem się z taką wodą na plaży. Kąpaliśmy się prawie, że na całej długości Morza Śródziemnego, ale takiej wody tam po prostu nie ma. Być może jakieś Greckie wyspy mogłyby by konkurować, aczkolwiek ciężko mi sobie wyobrazić. Na Dominikanie woda jest absolutnie perfekcyjna. Tutaj można się zanurzyć i tak siedzieć ładnych kilka godzin.
Plaża
No tak, skoro woda jest super to i sama plaża nie może być byle jaka. Tutaj piasek jest bardzo drobniutki, taka mączka. Poza tym tutejsze palmy rosną na samej plaży praktycznie na piasku, robi to niesamowity klimacik. Tego nie ma nawet na wyspach Kanaryjskich.
Klimat
Mam tu na myśli social klimat, a nie klimat pogodowy. Zdecydowanie Dominikana przewyższa w tej kwestii jakiekolwiek miejsce w Europie. Tutaj jest luz non stop i Bob Marley w głośnikach do późnych godzin.
Turyści
Przez to, że Dominikana leży w Ameryce Północnej, to większość przyjaznych to Amerykanie bądź Kanadyjczycy. Z tego powodu są co najmniej dwa plusy. Po pierwsze wszystkich rozumiemy gdy mówią coś między sobą. Po drugie – najważniejsze – rano leżaki są puste. W Europie natomiast już o 8 rano wszystkie leżaki są zajęte przez Niemców, którzy wstają skoro świt.
Godziny lotów
Mimo, że Dominikana leży o wiele dalej niż popularne kierunki Europejskie, to – paradoksalnie – wybierając tutaj pobyt tygodniowy będziemy mieli więcej czasu na miejscu. Powód jest prosty: godziny przylotów i odlotów są mniej więcej takie same. Przylot jest praktycznie zawsze po południu (ponieważ leci się cały dzień zaczynając od rana w Europie). Wylot następuje zawsze wieczorem (loty powrotne z Ameryki Północnej są realizowane w nocy). A zatem przylatując tu do hotelu zawsze macie ten pierwszy dzień (mimo, że jest już po południu) i to samo odlatując – jest czas na zjedzenie śniadania a czasem nawet i obiadu. W przypadku takich kierunków jak Grecja czy Wyspy Kanaryjskie normą jest lądowanie o 4.00 w nocy (na przykład) bądź lot powrotny o 7.00 rano (wtedy trzeba zrywać się z łóżka w środku nocy). Takie wycieczki są realizowane pod szyldem tygodniowych. A zatem, mimo że Dominikana jest znacznie dalej może się okazać, że bardziej zmęczycie się lotem do Grecji niż na Karaiby.
Co jest gorsze?
Poniżej znajdziecie listę rzeczy, które jednak są lepsze w Europie.
Koszt
Rzecz oczywista. Za jedne wakacje na Dominikanie można mieć dwa w Europie – a więc każdemu wg potrzeb.
Długość lotu
Mimo mankamentu z godzinami wylotu / przylotu to jednak sam lot do Ameryki Północnej trwa około 10 godzin. Jest to dość męczące – zwłaszcza z dziećmi.
Słabe możliwości zwiedzania
Niestety, wypożyczenie tu samochodu aby sobie pojeździć po wyspie jest raczej mało realne. A zatem jesteśmy cały tydzień przykuci do hotelu. Dla jednych fajnie, dla innych katorga.
Zostaw nam komentarz