Plac Poczdamski
Na dzień dobry miejsce dość ruchliwe, będące biznesowym centrum Berlina. Są tu liczne kawiarnie, parę restauracji i dość ciekawa architektura. W latach 90-tych z pewnością robiło to na nas wrażenie. Obecnie – nic specjalnego. Można skorzystać z tutejszego Starbucks-a, by nabrać trochę energii na całodniowy spacer.
Pomnik Pomordowanych Żydów Europy
Idąc dalej na północ na pewno zauważycie duże, prostokątne bloki z betonu (po prawej stronie). Bloków takich jest bardzo dużo, a pomiędzy nimi można wejść. Jest to nic innego jak właśnie swoiste upamiętnienie holokaustu.
Brama Brandenburska
Kilka kroków dalej i już jesteśmy pod chyba najsłynniejszą budowlą w Berlinie czyli właśnie Bramą Brandenburską. To tutaj jest największy ruch turystów, każdy chce sobie zrobić zdjęcie. Można odczuć, że jest to rzeczywiście miejsce światowe i prestiżowe.
Reichstag
Już spod bramy widać następny punkt wycieczki – budynek parlamentu z wielkim napisem Dem Deutschen Volke. Co rzuca się od razu w oczy to ogromna, nowoczesna kopuła na dachu budynku. Może nieco dziwić takie rozwiązanie architektoniczne, ale muszę powiedzieć, że projekt tej kopuły nawet nieźle pasuje ze starym stylem Reichstagu. Celem ideowym było pokazanie, że to ludzie są „nad” rządem a nie odwrotnie i mogą oni patrzeć od góry co ten wyczynia – ma sens 🙂 Bardziej transparentnym być już nie można – przynajmniej w teorii.
Dworzec Berlin Hauptbahnhof
Sam dworzec nie jest może jakąś atrakcją wartą specjalnego traktowania, jednak warto skorzystać z dostępnych tu restauracji typu fast-food aby w miarę tanio zjeść lunch.. bo akurat będzie pora lunchu jeśli zaliczyliście wszystkie powyższe atrakcje. Dodatkowo można zrobić sobie przyjemny spacerek wokół rzeki (jak zaznaczyłem na mapie) aby trochę odpocząć od zgiełku miasta i zobaczyć go z nieco innej strony.
By the way: pisząc „Fast-food” mam na myśli ten niemiecki – czyli kiełbasa (Wurst) z chlebem i musztardą popita piwem. To jest tak dobre, że nie ma sensu wchodzić do żadnych restauracji.
Aleja Unter den Linden
Rozciąga się ona na wschód od Bramy Brandenburskiej i jest uważana za najbardziej prestiżową i reprezentatywną aleję Berlina – coś jak Krakowskie Przedmieście w Warszawie. To tutaj odbywa się największy ruch turystów.
Katedra Berlińska
Idąc dalej aleją Unter den Linden miniemy po lewej stronie ogromny kościół – naprawdę ogromny, chyba największy jaki widzieliśmy (będzie już go widać znacznie wcześniej). Jest to główna katedra tego miasta, zwana jako Berliner Dom. Warto wejść do środka, a za niewielką opłatą można wejść do góry na taras widokowy a nawet do katakumb katedry. Przejście tego wszystkiego zajmie ładną godzinę.
Alexanderplatz
Ostatni punkt programu, znajdujący się historycznie już we wschodniej części Berlina. Można to spostrzec po zupełnie innej architekturze na miejscu – budynki w stylu komunistycznym. Sam plac nie zrobi na nikim jakiegoś piorunującego wrażenia, natomiast dla ludzi, którzy nie boją się wysokości – polecam wjazd na szczyt wieży telewizyjnej Fernsehturm. Na miejscu można spożyć posiłek w obrotowej restauracji – fajna atrakcja, lecz ceny są niestety nieco wyższe niż w innych restauracjach w mieście.
Długość trasy
łącznie będzie około 10km
Czas przejścia
to jest trasa na cały dzień
Stopień trudności
przeciętny
Z dziećmi?
raczej dla dorosłych
Z wózkiem?
tak, w Niemczech zazwyczaj wszystko jest przystosowane pod wózki
Zostaw nam komentarz