Szlak na Łysicę
Startujemy z miasteczka o nazwie „Święta Katarzyna”. To tutaj zaczyna się szlak czerwony, który odbija od drogi publicznej. Jakieś 99% ludzi wybiera właśnie to miejsce jako punkt startowy, a zatem należy domniemywać, że malutki parking na wejściu będzie w ciepłe dni cały zapełniony. I tak też się stało w naszym przypadku. Obok znajdzie się kilka prywatnych posesji, gdzie można zostawić auto – oczywiście odpłatnie. Na mapie to jest dokładnie to miejsce:
Długość trasy
w jedną stronę około 2km
Czas przejścia
wchodzi się w mniej niż godzinę, tyle samo zejście
Stopień trudności
bardzo łatwe
Z dziećmi?
tak
Z wózkiem?
zdecydowanie nie – korzenie i kamienie
Łysa Góra
Ta leży dokładnie na drugim krańcu parku narodowego – przy jego wschodniej części. I tu podobnie – mamy kilka opcji wejścia, ale zdecydowana większość turystów wybiera szlak z miasteczka „Nowa Słupia”. My również tędy wchodziliśmy – zależało nam, aby zobaczyć najbardziej atrakcyjne wejście, a zatem szlak czerwony.
Długość trasy
w jedną stronę około 2km
Czas przejścia
wchodzi się około pół godziny, ale wszystko razem zajmie 3 godziny
Stopień trudności
bardzo łatwe
Z dziećmi?
tak
Z wózkiem?
nie specjalnie
Podsumowanie
To co opisałem powyżej to są dwa najbardziej popularne miejsca w Świętokrzyskim Parku Narodowym. Trzeba powiedzieć jasno, że nie są to szlaki o jakichś super walorach widokowych. Zwłaszcza Łysica nie zrobi na nikim wrażenia. Jeśli szukacie miejsca na przyjemny, zdrowotny spacer – to jak najbardziej. Dla miłośników szlaków górskich z widokami to będzie niedosyt. Jeśli musiałbym wybierać, to zdecydowanie Łysa Góra ma więcej do zaoferowania.
Zostaw nam komentarz