London Eye
Jest to prawdopodobnie najbardziej znany diabelski młyn na świecie. Został ukończony jeszcze przed rokiem 2000, a zatem już nie najnowsza konstrukcja. Od tego czasu stał się prawdziwym symbolem Londynu. W założeniach miał być tym, czym jest wieża Eiffla w Paryżu. I faktycznie – widać go dość często z uliczek i parków.
The Shard
Najwyższy obecnie budynek w Londynie, liczy około 300 metrów wysokości – a zatem mniej więcej co wieża Eiffla w Paryżu. Prezentuje się bardzo ładnie – jak odłamek szkiełka, stąd też nazwa. Budynek powstał w 2012 roku, a więc w miarę świeża sprawa. Lokalizacja – zaraz przy dworcu kolejowym London Bridge. Jest to ścisłe centrum Londynu (choć w sumie o centrum Londynu ciężko jest mówić, bo Londyn jest po prostu ogromny). Wieżowiec widać z daleka – jest on bardzo wysoki i charakterystyczny. Co ciekawe – jedno z miejsc, kiedy go nie widać to okolice Londyn Eye (nawet z góry!) – zasłonięty jest wtedy przez inne budynki.
The Shard – po lewej
Wrażenia i werdykt
Cóż, zwiedziliśmy jedno i drugie tego samego dnia, przy tej samej pogodzie, a więc mamy dość dobre porównanie. Zwycięzcą tego zestawienia jest zdecydowanie The Shard. Tutaj wrażenia od razu powodują opad szczeny i wielkie wow! Piętro, z którego podziwia się widoki jest fenomenalne – cały Londyn jak na dłoni z każdej strony. Co więcej, jak na razie żaden budynek nie dorównuje wysokością, więc jesteśmy ponad wszystko wokół. Nawet sam London Eye widziany z góry wydaje się malutki – jest to prawie dwa razy wyżej. Takich wrażeń niestety nie uświadczymy z koła, mimo imponującej konstrukcji. Choć zarówno tu i tu możemy patrzeć przez szyby, które są od stóp do głowy, to właśnie wysokość The Shard sprawia, że praktycznie deklasuje London Eye.
Informacje praktyczne
Na końcu zebrałem kilka szczegółów, które może się Wam przydadzą…
Bilety i ceny
Bilety mają się podobnie – najlepiej kupić on-line na konkretny dzień. Natomiast nie ma sensu się dużo rozpowiadać o cenach, dlatego, że te zmieniają się – i cokolwiek bym tutaj nie napisał, to w niedalekiej przyszłości może być już nieprawdą. W każdym razie – są to podobne koszty. Istnieje jeszcze jedna opcja – można podziwiać widoki z Shard nie kupując wejściówki na taras widokowy. Na 31-szym piętrze znajduje się restauracja, z której również można podziwiać panoramę miasta. Za wejście oczywiście nic nie płacimy, ale ceny w MENU mogą zaskoczyć tak bardzo, że nie wiem co bardziej się opłaca.
Lokalizacja
Atrakcje znajdują się w centrum miasta. London Eye jest postawiony zaraz naprzeciwko Big Ben-a – po drugiej stronie Tamizy (LINK do google). Natomiast The Shard znajduje się niedaleko stacji kolejowej London Bridge (LINK do google).
Wysokość
London Eye to wyniesienie na 135 metrów. Budynek The Shard ma natomiast 310 metrów wysokości, ale poziom obserwacyjny jest na 244 metrach.. co i tak jest sporą różnicą.
Co widać z góry?
Widoki są oczywiście uzależnione od miejsca i wysokości. Z London Eye można dokładniej zobaczyć okolice turystyczne – Big Ben, pałac Buckingham, Westminster itp. The Shard z kolei jest bliżej City – a więc centrum finansowe czy też Tower Bridge. Są to nieco odmienne wrażenia. Jednak ostatecznie to z The Shard widać lepiej i dokładniej prawie cały Londyn.
Tłoczność
Na London Eye mamy do czynienia z gondolami – a więc zamknięcie już samo w sobie. Do takiej gondoli wchodzi stała ilość ludzi – ale na szczęście nie upychają ich jakoś bardzo dużo – jest komfort. W The Shard natomiast jest dużo przestrzeni, ale ludzi niestety jeszcze więcej – tutaj jest o wiele bardziej tłoczno i głośniej.
Zobacz także inne relacje
Napisz komentarz